Akcja “Nie koszę w maju”

_IMG_""
Choć, jak wiecie, u nas maj to (samo) zdrowie, bzy, kasztany, motyle w brzuchu i czasem odrobina mrozu o
poranku, to nie możemy zapomnieć o czymś mega ważnym!
„No Mow May”, czyli dosłownie „maj bez koszenia”, to akcja którą popieramy całym sercem i zachęcamy do
niekoszenia trawy i przydomowych trawników właśnie w tym miesiącu.
Dlaczego warto NIE KOSIĆ trawników w maju?
umożliwiamy kwitnienie mniszków, stokrotek, jasnot i wielu innych dzikich roślin, które stanowią cenny
nektar dla pszczół, trzmieli i motyli. Dziko rosnące kwiaty, a także sama kwitnąca trawa, to dla nich
największa uczta po zimie!
dbamy o zachowanie bioróżnorodności
odpoczywamy
NIEkoszenie to ponadto:
oszczędność wody i nawozów
ochrona gleby i zasobów wodnych – krótki trawnik prowadzi do przegrzania
górnych warstw podłoża i zabicia żyjących w nich mikroorganizmów
zdrowszy ekosystem – niekoszona trawa to nie tylko kwiaty – to też siedlisko dla drobnych ssaków, ptaków
i owadów
naturalne użyźnianie gleby
schładzanie powietrza – łąka i wysoka trawa magazynują wodę, a parując – schładzają powietrze
zmniejszanie hałasu i spalin – kosiarki spalinowe to całkiem duże źródło zanieczyszczeń.
Zrób przerwę dla przyrody. Odłóż kosiarkę. Daj zakwitnąć!